Pies jest łasuchem i tak jak większość ludzi ma swoje określone smaki posiłków. To co będzie uznane za luksus przez jednego, u drugiego już nie koniecznie. Psy tak nie dzielą na szczęście, za nich myślimy my, Psiarze. Z biegiem lat można zaobserwować, że nie wystarczy wyprodukować smakołyków dla psa i dzięki reklamie się je sprzeda, teraz firmy muszą się nieźle natrudzić aby sprostać wymaganiom.
I tu przychodzi Syta Micha z TrufLOVE W ramach Top For Dog wpadły w Gangusowe łapki przekąski iście luksusowe, z turbo prostym składem oraz dodatkiem letnich trufli.
Są to przekąski oparte o składniki HumanGrade (czyli takie, które są przeznaczone do produkcji dla ludzi) w dodatku jak już wyżej wspomniałam z dodatkiem trufli! Borze szumiący, nawet ja nie próbowałam trufli.
Pozostawię to bez komentarza 😜
TrufLOVE to naturalne i bezzbożowe przysmaki dla psów, wyróżniające się wysoką smakowitością, przyjemnym zapachem oraz półwilgotną konsystencją.
Składy:
z dziczyzną (klik)
z indykiem (klik)
z kaczką (klik)
z koniną (klik)
z wieprzowiną (klik)
źródło : Syta Micha |
Ja tu nie wiem co napisać więcej niż to że Gangusy uwielbiają Truflove, jedyny ich minus, że jest ich tak mało w opakowaniu bo ok. 14 a dla nas to na jedno rozdanie i potem dzielenie z centymetrem, żeby każdy dostał tę resztkę po równo 😅
Pamiętajcie, że jeśli macie np. jednego psiaka, to otwarta puszczeczka musi zostać zjedzona w ciągu 7 dni i być przechowywana w lodówce. A co to oznacza? że nie ma w składzie żadnych konserwantów, które pozwoliły by na przechowywanie przez dłuższy okres!
My dajemy dyszkę na dyszkę dla TrufLOVych i polecamy koniecznie spróbować.
Dziękuję również firmie Syta Micha za zapasik do testów i Top For Dog za możliwość testowania :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz